Cypriniada Wielkopolska 2012

W dniach od 21-24.06.2012 miałem przyjemność reprezentować nasz klub na zawodach karpiowych w Poznaniu na Stawach Dębina.

Dębina to kompleks kilku stawów położonych w bezpośrednim sąsiedztwie z rzeką Wartą. Kilka lat temu po powodzi, w tym wyjątkowym miejscu, nie zostało zbyt wiele ryb. Co jednak jak już wiemy na chwilę obecną się zmieniło, podczas zawodów udało się złowić kilka ładnych ryb. Piszę „wyjątkowe miejsce” ponieważ chyba jest to jedyne miejsce w Polsce, gdzie w centrum miasta, można połowić piękne karpie, pojeździć rowerem, czy też wybrać się z dziećmi na plac zabaw.

W Cypriniadzie Wielkopolskiej, której organizatorem był Robert Jagielski udział wzięło 17 teamów. Łącznie złowiono ponad 300 kg karpi, a średnia złowionej ryby to ponad 8kg, udało się również pobić rekord łowiska po powodzi. Największy karp złowiony podczas zawodów ważył 17.5kg. Pierwsze miejsce wypracował Expert –Karp Nekielka z łączną wagą złowionych ryb ponad 60kg.

I miejsce Expert-Karp Nekielka

W zawodach wziąłem udział dzięki Tomkowi Krawczykowi, za co wielkie dzięki. Było to moje pierwsze takie doświadczenie, ale chyba załapałem bakcyla J. Wylosowaliśmy stanowisko nr 7, które zdaniem większości uczestników było słabe (na zawodach, które odbyły się tak w kwietniu, drużyna łowiąca z tego stanowiska nie miała żadnego brania) chociaż jak się okazało… „naszym zdaniem” poradziliśmy sobie całkiem dobrze. Za naszymi plecami znajdował się plan zabaw, który widać na zdjęciu powyżej, więc było wesoło.

Od lewej Paweł Michalczak i Tomek Krawczyk

Nasza miejscówka (stanowiska nr 7)

Nasza teamowa zdobycz (10.100kg)

Poza naszym teamem z zawodach udział brały jeszcze dwie drużyny z okolic Wolsztyna, Błażej Kotlarski z Adamowa i Marcin Korbas z Kębłowa, właśnie z tą drużyną złowiliśmy dwie ryby o takiej samej wadze (10.100), co pozwoliło nam na zajęcie 11/12 miejsca,

Od lewej Tomek Krawczyk, Błażej Kotlarski, Paweł Michalczak, Marcin Korbas

Miejscówka Marcina i Błażeja (stanowisko nr 9)

Karp wyholowany przez Marcina (10.100kg)

kolejna drużyna to Maciej Łukaszewski z Kębłowa i Marcin z Kopanicy, złowili karpia o wadze (9.800). Dziwnym trafem zajmowaliśmy stanowiska 7,8,9. Więc zabawa była przednia J, jeżeli policzymy średnią to każdy z naszych trzech teamów złowił rybę o wadze 10kg, więc całkiem dobrze.

                                                                                                                                                                    PM                                                                                                                                                                                          „No Kill”